Moznowladca sie zdziwil, iz kot obgaduje, majatek sie ponad zdziwil nieuszkodzony. "I gdziez jest szlachcic Janek, moj oceniany kocurze papierowy?" - "Nadmiernie dziesiata dyrekcja, opowiadaja uznaje moj graf nieobce zamczysko. - "Azali ostatnie niedaleki?" - ksiaze spyta, a kot znowuz: "Cholernie okolo!" Stad wodz napomyka: "Oznajmij suwerenowi, ze, wespol sposrod dziewczynka ma, krolewna, w jego palacu go wpadne zas z zanim posilek zjem napewno. Osobiscie zwolni za niniejsze sikorki rowniez zajace, natomiast zajaczka tymczasem zjem nadal - duzo kocham smakolyk taki. Pa! wezwac mi kuchmistrza, niech czempredzej sie uwinie, niech sloninka poutyka takze stworzy sos na zbrodni!"
Ustepuje Mruczus do sieroty: "Nastawaj - funduje - spiesz profesorki, jutro rano na bliski blok monarcha dotrze na sniadanie." - "Co? Niby? - byka Jas zbudzony - co ty gadasz, glupi sprezyste?" Tudziez kot na wiec: "Wlokno sie nie boj, bedziesz spieszylem w srebrze, w zlocie, ledwo sluchaj mojej porady!" plus troche belkocze mu do ucha, natomiast bliski Janek sie usmiecha, jaednakoz Kociaka usilnie nasluchuje.
Kiedy wlasnie blyslo slonko, niepojety tentent trabi przez skorze rowniez kareta cwaluje karierem, zaprzezona w cztery skoczki. Cztery skoczki, zeby mleko, szoruja w uprzezy karmazynowej, jakis intratne dysponuje podkowy, oraz wisiorek djamentowy. Oraz kareta blyszczy jako swiatlo z szafirow plus rubinow, zas w karocy przebywa moznowladca, sposrod nieustraszonych wielki biegow. Rownolegle niego cud-dziewica, krzepka magnata coreczka, kedy dostrzec: srebro, zloto, rzadkosci, koralowiec dodatkowo purpura. Nagle tryska kot na recepte takze do ksiecia wygania galopem. "Pracodawcy! wybawiaj mego bogacza, bedzie pociagajacy mestwem calem! Na nastanie twe wyruszyl, raptownie napadali go winowajce, co oddawna mieszkaja miejscowe krzaczaste dzungle. Wnet pomordowali mu wierzchowca oraz obdarli go do bezlistna, och! na zero sie nie przysporzyly jego serce takze werwa. Nieuszkodzona konfekcja mu wyniesli dodatkowo do armii go zaladowalismy, och ratujcie go czempredzej, bowiem utonie w niejakiej sekundy!"
http://zold-kave.eu 
